Jak nie bedzie podwyzki nie bedzie pracy. Załoga oczekuje od związków zeby zaczęły rozmowy o podwyzkach bo jak nie to załoga nowe związki wybierze A te związki w kufajki, onuce gumiaki i na doł do sprzatania kopalni. darmozjadow załodze nie trzeba!
Jak nie bedzie podwyzki nie bedzie pracy. Załoga oczekuje od związków zeby zaczęły rozmowy o podwyzkach bo jak nie to załoga nowe związki wybierze A te związki w kufajki, onuce gumiaki i na doł do sprzatania kopalni. darmozjadow załodze nie trzeba!