Komentarz do artykułu:
Dozór potrzebuje wsparcia

Co ty gadasz chłopie Marek idź do szybowego na pompowanie wody jak ci ciężko i masz non stop problem, słabi do górnictwa się nie nadają. Pracowałem 7 lat jako pracownik fizyczny i teraz rok w dozorze. Porównania nie ma żadnego przynajmniej u nas 10 razy wolałbym być pracownikiem fizycznym. Przychodzę o 5.30 nie o 5.00. Wychodzę jak mam ciepłotę o 12.40 nie zawsze o 14.30, ludzie są różni jedni pracowici drudzy leniwi, a pracowici w ramach zdenerwowania na tych leniwych też nie chcą pracować, pili piją i pić będą, a po alkoholu się pracować nie chce, a raport wypadałoby jakiś mieć, więc trzeba wielokrotnie i za nich robić, jedni są kumaci drugim 100 razy musisz tłumaczyć co jak gdzie i kiedy, a zjechać trzeba nie daj Boże byś nie zdążył na jazdę do 6.30, więc niech mi nikt nie pieprzy, że w dozorze jest super.

6 października 2013 11:53:19
Dozór potrzebuje wsparcia