Komentarz do artykułu:
Biznes chce globalnego porozumienia ws. klimatu

Niech Pani Komisarz przyjedzie na Śląsk i wytłumaczy tubylcom, żeby do garnków włożyli szczaw i mirabelki. Pytanie najważniejsze: co w zamian? I jeszcze jedno pytanie: co w tej sprawie robi komisarz europejski Janusz Lewandowski, swego czasu za UW głoszący pogląd, że fabryka jest tyle warta, ile inwestor jest w stanie za nią zapłacić, czyli 1 zł. NOMENKLATURA EUROPEJSKA ŻĄDZI, ot i wsjo!