drogi Rylu...emerytów można by wywalać ale trzeba było sukcesywnie na przestrzeni ostatnich lat przyjmować ludzi do pracy i kształcić....a teraz wyrzucając wszystkich emerytów ja nie widzę jak ta młodzież pociągnie ten wózek o nazwie górnictwo...jeszcze Ci co robili po prywaciarzach to lekkie pojęcie mają a Ci po szkołach górniczych jeżeli to ich pierwsza praca to niestety dwie lewe ręce. Nie mówię, że trzymanie emerytów jest dobre ale ich nagłe zwolnienie może doprowadzić do nieszczęścia z racji braku wykwalifikowanej kadry. U mnie na grubie jak starzy rabunkarze poszli to Ci młodzi nie potrafią dobrze jechać przebudową...to co stary robił za zmianę to młody robi 2-3 zmiany...i jak kopalnia będzie rentowna teraz? Emeryty emerytami ale problem nie tkwi w nich tylko w polityce kadrowo-ekonomicznej KW. Zresztą widać jakieś wały bo prezes odeszła. Cała sprawa śmierdzi na kilometr