Komentarz do artykułu:
Rostowski o tym, co wzmocni polską gospodarkę

STOP POPULIZMOWI MINISTRA ROSTOWSKIEGO 1)W UE jest 28 krajów, 11 to mniejszość, 17 to więcej niż połowa ale nie prawie wszystkie.., Jak byliśmy "zieloną wyspą" to nie patrzyliśmy na innych - teraz porównujemy się do tych najgorszych. 2) Jakie są cięcia budżetowe: wstrzymanie inwestycji (prawdopodobnie przeniesienie ich na przyszły rok) głównie w wojsku oraz inne „kreatywne metody” czyli tzw. dywidenda zaliczkowa z PZU, zmuszenie PKP do emisji obligacji. Agencja Fitch obniżyła nam perspektywę ratingu z powodu wzrostu deficytu Minister twierdzi natomiast, że „poza zwiększeniem deficytu budżetowego o 16 mld zł, gospodarce pomogą też oszczędności w resortach na poziomie 7,6 mld zł. - „Obniży to deficyt strukturalny, zapewniając bezpieczeństwo i wiarygodność polskich finansów publicznych” – kiepski żart 3) Minister pokazuje, że relacja długu w latach 2008-2012 wygląda u nas lepiej niż w innych krajach, ale „zapomniał” wspomnieć, że w 2008 byliśmy pod tym względem prymusami, a w roku 2012 to już nie wygląda tak dobrze…, bo inni ostro wzięli się do pracy i np. Niemcy za pierwsze półrocze 2013 roku mają.......nadwyżk ę budżetową!!!! 4) Znowu te, złe OFE…, gdyby nie one deficyty byłby mniejszy. Jak to ma się do Pana Rostowskiego tezy, że wzrost deficytu pobudzi gospodarkę…., OFE, przecież inwestują w akcje, w obligacje korporacyjne, więc one w przeciwieństwie do wielu innych wydatków budżetowych najbardziej pobudzają gospodarkę. Zapraszam na mój profil facebookowy PRAWDA O OFE, tam ukazuję DEMAGOGIĘ POLITYKÓW