za przeproszeniem skończ Pan pieprzyć kocopoły. Przerost zatrudnienia na Brzeszczach? A to dobre sobie. Kierownicy nie mają ludzi asby obłożyć podstawowe roboty a co dopiero wykonać coś dodatkowego i przyszłościowego. Nie myśli się kategoriami na przyszłość tylko będzie 'tu i teraz'. Kiedyś gdy obudowa była pęknięta to od razu przebudowywano brakujące odrzwia. Teraz robi się przebudowę gdy zawali się chodnik bo NIE MA PO PROSTU DO TEGO WYSTARCZAJĄCEJ LICZBY LUDZI. Jeszcze szczęście gdy taki chodnik zawali się gdy nikt akurat w nim nie przebywa.... Dlatego widać, że nie robisz na Brzeszczach lub na innej kopalni tylko wypisujesz brednie podsłyszane to tu to tam