Komentarz do artykułu:
Polemiki: Kadra z Brzeszcz odpowiada Sierpniowi 80

Pamiętam jak "restrukturyzowa no" górnictwo pod koniec lat 90. Wymyślili tzw. urlopy górnicze i odprawy pieniężne pozbywając się pracowników, zablokowano przyjęcia bo to była jedyna forma obniżenia ogólnych kosztów wydobycia węgla. Powstała w ten sposób pracownicza "dziura pokoleniowa". Okazało się, że po latach nie ma kto fedrować węgla bo takie powstały braki kadrowe. Sytuację ratowano między innymi możliwością dłuższej pracy po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Teraz nagle koniunktura na węgiel się zmieniła i trzeba pozbyć się z niby nierentownych kopalń wszystkiego co zbędne żeby ratować wskaźniki i się wykazać. NIE ZGADZAM SIĘ, ŻE TO JEST WOJNA MIEDZY STUDENCKIM A SIERPNIEM 80. Problem "zwolnień emerytów" w formie ich degradowania urodził się w KWK "Brzeszcze" ale dotyczy wszystkich kopalń. To nie są metody zgodne z prawem do dziękowania emerytom za pracę.