No ciekawie się dzieje w Małopolskich Brzeszczach,wszyscy bronią kopalni,Kadra broni emerytów ,a u nas cisza ,spokój i " rzeż niewiniątek" ,robią listy do przeniesienia jak na targu niewolników i żaden przewodniczący związku z tego powodu nie robi krzyku ,bo "ONI" mają wszystko pozałatwiane ,tylko czy tylu działaczy związkowych udźwignie jedna gruba w Bytomiu