Nie ma się o co kłócić. Jednak dla woli wyjaśnienia. Póki byliśmy przy Was to byliście na plusie jak odeszliśmy to pikujecie w dół. Jeszcze jedno, Są u nas faktury na materiały i maszyny które były rzekomo kierowane do nas, a nigdy na Silesię nie dotarły. Tak dopisywało się i tworzyło dodatkowe koszty. Mógłbym też napisać o wywożeniu do Was naszego węgla ale...dajmy temu spokój. Dotarły za to sekcję z różnymi systemami sterowania, przenośnik podścianowy składający się z trzech rodzajów rynien i kombajn ścianowy na którym rosła....brzózka. Mógłbym tak bez końca ale po co?! Trzymajmy się razem, bo tylko w KUPIE siła.