Boże, co za kraj. Komunistyczny aparatczyk zostanie po raz kolejny wiceprezesem państwowej spółki. Musimy brać przykład z Węgrów czy Rumunów, oni to czerwone ścierwo rozgonili w pył (nie ten węglowy)!
Boże, co za kraj. Komunistyczny aparatczyk zostanie po raz kolejny wiceprezesem państwowej spółki. Musimy brać przykład z Węgrów czy Rumunów, oni to czerwone ścierwo rozgonili w pył (nie ten węglowy)!