Pan minister ma rację. Zabrać przywileje pseudo dołowcą którzy parzą kawki szefom i siedzą sobie na powierzchni ale oni są zajebistymi górnikami Tu niech się rząd rozejrzy zrobi analizę i rozeznanie Bo jeśli w biurze jest planistka do planistki jeszcze jeden dołowi bo ona sobie nie daje rady następnie kierownik,3 sztygarów na zmianie plus dwóch archiwistów dołowi I gdzie tu ma być dobrze Jeśli chcą być u góry to na powierzchniowych stawkach ale to się nigdy nie stanie.