Zastrajkujmy w barbórkę a potem z okazji kazdej karczmy piwnej. I jeszcze od wigilii do 26 grudnia. A potem od sylwestra do 1 stycznia i w trzech króli. To bedzie strajk kroczący
Zastrajkujmy w barbórkę a potem z okazji kazdej karczmy piwnej. I jeszcze od wigilii do 26 grudnia. A potem od sylwestra do 1 stycznia i w trzech króli. To bedzie strajk kroczący