Pan Zagórowski niech porozmawia o swoich zarobkach i swoich urzędasów bo nie wiem czy jego prace można wycenić na takie pieniądze. A on nie musi się martwić czy za 2.000 zł syn lub ojciec wróci z pracy do domu. Człowieku gdy będziesz to czytał to pomyśl czy podwyższając sobie o 400% zarobki masz sumienie patrzeć na te biedne wypocone 2000 zł. Masz tych ludzi za murzynów. Wstyd bo od prezesa powinno wymagać się przestrzeganie prawa a nie jego łamanie. Porób miesiąc za 2000 tysiące prezesiku to zmądrzejesz i na dole dolewają oliwy do głowy. Pozdrawiam zarząd JSW niech śpią spokojnie