Ludzie wzięli urlop bo chcieli uniknąć zwolnień jak na Budryku. J. Zagórowski zwolnił niewinnych związkowców którzy do dzisiaj nie powrócili do pracy. Nie było im za bardzo komu pomóc bo Centrala Porozumienie Związków Zawodowych w Katowicach a raczej Dariusz Trzcionka wyrzucił ZZ ,,KADRA" z Centrali. Dzisiaj zgrywa bohatera. Wyrzucić nie jest sztuką panie trzcionka, ale obronić.