Pomimo tego, że mam 24 lata i urlop też mogłem wziąć, a pracuje dziś na 24 to i tak będę strajkował wole o coś walczyć niż sie bawić gdzieś na mieście w towarzystwie alkoholu.
Pomimo tego, że mam 24 lata i urlop też mogłem wziąć, a pracuje dziś na 24 to i tak będę strajkował wole o coś walczyć niż sie bawić gdzieś na mieście w towarzystwie alkoholu.