Drogi emerycie 900 zł. Mam kilka pytań. Skąd masz wiadomości, że do emerytur górniczych się dokłada? Mam nadzieję, że nie tak jak pewien poseł: że tak się mówi i tak jest. Górnikowi na emeryturę ściągają w zależności od jego stanowiska pracy 1,5 a nawet 1,8 od wynagrodzenia. Nie od najniżeszej krajowej a resztę pod stołem, jak większości. Praca jest to bardzo ciężka. Wielu z górników z tej emerytury korzysta dość krótko, to akurat wiem. Wielu z nich ma albo pylicę, albo umiera na raka płuc. Górnicy uczciwie płacą składki do ZUS od tego co zarabiają. A jak Ci tak smutno i żal to zapraszam, zawsze możesz dorobić do emerytury skoro to taka fajna praca i tak dużo się w górnictwie zarabia. W tym kraju to jest jeden i ten sam problem - żal i straszna zawiść w stosunku do górników. Szczególny żal mają często Ci, którzy choć mieli okazję często nie chcieli na kopalni pracować, albo ze strachu albo z powodu cięzkiej pracy, żal mają również Ci, którzy tej pracy spróbowali i albo z niej uciekli po godzinie albo po kilku dniach stwierdzili, że tam nie wrócą. Mają żal również Ci, którzy nie wiedzą jak ciężka to praca, bo jej nie spróbowali. Takim mówię - spróbuj, potem mów, zobacz jak to wygląda. Jedynie co trzeba ograniczyć, to administrację na górze i ich przywileje...tyle. Zapraszam do pracy, przyjeżdżajcie do pracy na Śląsk:)