A co z umowami jak do końca stycznia nie wynegocjują układu ?? Zagórowski zrobiłby tu wszystkich w niezłe jajo jak zawsze byłby uprziwilejowany. A potem powie, że to nie jego wina bo związki nie chciały się zgodzic na jeden uklad i umowy zostaną.
A co z umowami jak do końca stycznia nie wynegocjują układu ?? Zagórowski zrobiłby tu wszystkich w niezłe jajo jak zawsze byłby uprziwilejowany. A potem powie, że to nie jego wina bo związki nie chciały się zgodzic na jeden uklad i umowy zostaną.