Ja bym sobie spacerek z Donkiem zrobił po dole ;). Najpierw z bucika 3km, potem zwiedzanie ślepego przodka, temperatura tylko ok. 30 stopni,a w jedną stronę tylko 1.5km. Po wyjściu już niedalko do ściany, bo wybiegu zostało jakieś 500m, ścianą do góry i na kolejkę w nadścianowym. Patrzymy a tu kiszka, szyją linę więc z bucika 3.5km pod szyb w zużytym prądzie powietrza. Mam tylko nadzieję że nie padnie bo trza by go były jeszcze smykać do góry :-/