Fakt weźmy pod uwage stan zdrowia poslkich górnikow, po przepracowaniu 25 lat. Proponuje najpierw doporowadzić stan bhp i technologie do posiomu z państw zachodu, następnie płace chociaż do 70 % pensji niemieckiego gornika czy gornika z UK i wtedy myslec nad wydluzaniem wieku emerytalnego. W innym wypadku będziemy mieli niedlugo fale ludzi z ponad 20 letnim doswiadczeniem na dole, z kwalifikacjami gorniczymi i bez zdrowia zeby dalej na dole pracowac. Co za tym idzie taka osoba będzie kaleką na rynku pracy bo mając kwalifikacje górnicze jest sie nie przydatnym w innych branżach. Po co na budowie sekcyjny albo kombajnista albo metaniarz albo ratownik górniczy albo kierowca kolejek podwieszanych? Panie premierze zaczyna pan dobierać się do górnictwa od D..y strony. Zastanówcie sie kto weźmie do pracy 50letniego chłopa bez doswiadczenia w branży i bez zadnych kwalifikacji?