Największe żagrożenie na kopalni to stwarza dozór!!!tak to prawda bo jak jest jakaś awaria to pełno sie ich zleci i każdy ma inną koncepcję usunięcia awarii i sami zmuszają do łamania przepisów by usunąc awarię i by nawet zmostkować i jechać!!! Dozór lamie przepisy bo kto widział by 8 pracowników pracowało przy wydobyciu gdzie trzeba wnęki dolna i górną obłożyć , sekcyjnych i kombajnistów oraz obsługę!!! paranoja a tak sie dzieje a roboty pelno