"Piotr Woźniak zapewnia jednak, że na takie rozwiązania zgody nie będzie i zakłady gminne muszą, na równi z innymi podmiotami, wystartować w przetargu", bo taka jest wola nieba - z nią się zgadzać trzeba, w Unii Europejskiej panują przestarzałe zasady systemowe i najwyższa pora aby pogonić gminy z gospodarki odpadami bo kręcący śmioeciowe lody naciskają...