po dwoch tygodniach zorientowalismy sie ze rozmowy mialy charakter pozorowany-----ludzi e za co placicie skladki na stolki dla tych darmozjadow ze zwiazkow , 1,2 tury rozmow i strajk ,,,, prezes chyba jest sam zszokowany takimi pajacami ze zwiazkow , dlubiac w nosie , i ziewajac proponuje kolejne rozmowy, zwiazki taka jest prawda leja na roboli, popatrzcie na swoich kopalniach w zarzadach zwiazkow siedza sami emeryci , mlodych mozna policzyc na palcach jednej reki ,-----zwiazki za brama i oplocac ich ze zebranych skladek,a tak siedza na cieplych stolkach i co miesiac bierom wyplaty jak dolowcy oplacani ze stanowisk nadsztygarow