Nie jestem nowo przyjęty i czytaj uważnie co pisze. Zdaje sobie sprawę, że na kopalni zawsze były i będą układy, chodzi mi tylko o bezczelne nagrodzenie kogoś kto prawie w ogóle nie brał udział w praktykach. Pozdro :)
Nie jestem nowo przyjęty i czytaj uważnie co pisze. Zdaje sobie sprawę, że na kopalni zawsze były i będą układy, chodzi mi tylko o bezczelne nagrodzenie kogoś kto prawie w ogóle nie brał udział w praktykach. Pozdro :)