Komentarz do artykułu:
JSW: czas ucieka, porozumienia brak

Grzegorz Borynia i tu się z tobą zgadzam. Jak miał być strajk 2 godziny to panowie związkowcy pieknie nakłaniali masuwki piepszyli jak najęci jak po to mają nas w d......pi gdzie teraz mamy kochane związki który co kolwiek powie co ugrali oni walczą o swoje koryto a załoga to tylko przykrywka dla bosów.