Komentarz do artykułu:
BHP, czyli profilaktyka na najwyższym poziomie

elita? Proszę Was...kupa leni i nic więcej, ostatnio jak była akcja u mnie na grubie, pracownicy robili po cichu w strefie, a ratownicy spali na gumie pod ociosem. I potem wypłaty po 6-7 tysięcy za 10 dni akcji. A Ci co rypali za nich dostali pańskie dniówki. Ale prawda taka, że jak kto ma możliwość to idzie do ratownictwa dla tych dodatków i nie mówcie jeden na drugiego bo każdy jakby miał okazję to by poszedł. Ale na leni trzeba uważać i brac ich z przymrużeniem oka. Akcja jak była to na 7 zastępów tylko jeden umiał obsługiwać klejarkę, kupa śmiechu