właśnie... wątpię by to pisał normalny, zwykły , uczciwy pracownik... wystarczy na barmie posłuchać co między sobą mówią ludzie... ale cóż, widocznie "ten co wykupi własność narodu" pokaże jak liczyć i wydawać pieniądze... a Ci co im płacić będą za pracę, pognają za płot nierobów... tak jak w Czechowicach...