Komentarz do artykułu:
Bez referendum ws. renegocjacji pakietu klimatycznego

PAP zapomniał dodać ostatni fragment odpowiedzi prof. Szyszki dotyczący istoty zdrady rządu Tuska, czyli przesunięcie progu startowego do owych 20 proc. redukcji z poziomu roku 1998 do poziomu roku 2005, co pozbawiło Polskę profitów z redukcji CO2 dokonanej w ciągu tych 7 lat. Gdyby nie ten zabieg, w stylu "i czasopisma", Polska miałaby już na starcie wykonane zadanie redukcyjne, bo w ramach protokołu z Kioto zmniejszyliśmy nasze emisję o 32 proc. Gdyby pan premier miał czyste sumienie w tej sprawie to nie rzuciłby się z pięściami na profesora Szyszko, który zalał mu sadła za skóre blokując szemraną prywatyzację Lasów Państwowych. Gdyby polskie stocznię miały takiego fajtera ja prof. Szyszko - istniały by do dziś - i oczywiście byłyby konkurencją dla stoczni niemieckich...