Komentarz do artykułu:
Postawiliśmy na bezpieczeństwo górników

"Wychodzimy z założenia, że bezpieczeństwo pracy na dole zależy w dużej mierze od zwykłych górników"...to jest zbyt proste, żeby nie powiedzieć trywialne. Ten zwykły górnik" kto to jest?, gdzie kończy się "zwykłość a rozpoczyna "niezwykłość& #34; albo tzw. namaszczenie? Solidne badanie przyczyn wypadku, bez strachu przed prawdą oszczędziłoby, obok wielu zbędnych, bo powstałych "z powietrza" przepisów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistości bo powstały na bazie bajek o prawdziwych powodach wypadku, ale również wiele ofiar. Nie szukać winnych, w możliwie najniższych hierarchiach zawodowych, lecz prawdziwych powodów wypadków. Błądy prowadzące do wypadków, również masowych, są pogrzebane w innych daleko od przodka leżących miejscach ale jak mówi przysłowie "ostatnich tzn. w/w zwykłych górników gryzą psy"