i przychodzą potem takie młode cwaniaczki do roboty i wiedzą że nie mogą dźwigać za ciężko i co chwilę na zegarki patrzą bo pod szyb już trza iść... niech lepiej synków z firm wezmą- oni przynajmniej są chętni do roboty.
i przychodzą potem takie młode cwaniaczki do roboty i wiedzą że nie mogą dźwigać za ciężko i co chwilę na zegarki patrzą bo pod szyb już trza iść... niech lepiej synków z firm wezmą- oni przynajmniej są chętni do roboty.