jestem nadsztygarem i powiem wam tak większej laby jak ta funkcja na kopalni nie ma:) jak oddziałowy nie ma wydobycia to on dostaje lanie a my umywamy ręce. jak w nocy złapie kogoś na taśmie jak drzmke ucina to już mam flaszke :) dyrektor jak juz to ochrzani kierownika robót za wydobycie a nie nadsztygarów. to funkcja superowa jest