Do ściany, do ściany... A do przodków? Nie mówię wszystkich, ale tych najdłuższych co zaraz ścianą mają być. A wielu kopalniach jest tak, że górnicy z przygotówek walą piechotą, żeby rozjechać ścianę, a kiedy kończą, górnikom ze ściany robi się kolejki lub taśmy do ich transportu.
 
  
  
  
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
									 
									 
									 
									 
									 
									