Dodam do komentarza bezsprzeczny fakt, iż wszelkie symulacje przyszłych emerytur i kalkulatory jakie propagandowo zaczynają się pojawiać powinny odzwierciedlać rzeczywisty stan zarobkowy ludności(czyli nie żadne średnie krajowe bo to odnosi się do niewielkiej populacji Polaków, ale do najniższej krajowej co jest powszechne w Naszym życiu). Aby uznać średnią krajową podnoszoną sztucznie od lat co kwartał należy z prostego rachunku matematycznego to samo robić z najniższą krajową regulując ją co kwartał(inaczej nie można mówić o żadnym średnim wyliczeniu, to po prostu jest fikcja).Powiem więcej, iż odkąd rząd podniósł najniższą krajową wypłacalność pracodawców i płynność wypłacanych najniższych pensji drastycznie spada co odzwierciedla stan kondycji naszej gospodarki i rzeczywisty wymiar słowa "pracodawca" w Naszym Kraju nawet na poziomie tych zarobków (to po prostu karygodne). Z pewnością niebawem przełoży się również na zwolnienia jak zwykle tych pracujących najbiedniejszych lub kolejną wymuszoną falę emigacji z Ojczyzny za chlebem (i znów rozłąki, problem euro-sierot, nawet przełożenie na wiarę w Kościół i jego powiększające się problemy, a w efekcie kolejne przyspieszenie starzenia się społeczeństwa). A być może o to chodzi..., tylko ludzie do czego my dążymy tym sposobem.