Powinno być tak, że sztygar widzi jak ludzie pracują (lub nie) i tym co robią dać premii tym co nie, nie. Chcesz przesiedzieć i dłubać słonecznik dłub za minimum, przydać się przyda, a ci co naprawdę ostro pracują niech dostaną odpowiednie wynagrodzenie. Pracuję na Zakładzie Przeróbczym i dyrekcja przypomina sobie jaki jest ważny ZP dopiero przy awarii jak "dół" musi stać. Osoby "przychodzące 34; na ZP po paru szychtach mówią, że inaczej wyobrażały sobie pracę na ZP, nie wiedzieli że jest tyle urządzeń, hałas, zapylenie, drgania, wilgoć. Latem temp powyżej 32* C zimą poniżej 10*C. Ale fakt, faktem trzeba się zabrać za biura turystyczne zwane szumnie Związkami Zawodowymi
 
  
  
  
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
								
																	 
									 
									 
									 
									 
									 
									