Komentarz do artykułu:
Emisja: tonę CO2 las pochłania za 4 euro

Prof. Jan szyszko od kilku lat walczy, wyliczając zyski i straty wynikające z pominięcia w bilansie emisji i redukcji CO2 tej naturalnej "gąbki" jaką sa lasy, ale nasz rząd jak zawsze nic nie może zrobić dla naszego kraju, za to skwapliwie ratuje euro. najgorsze jest jednak to, że nasze społeczeństwo spokojnie patrzy na to robienie z Polski folwarku eksploatowanego przez UE. Rządzie obudź sie zanim będzie za późno, bo każdy muł, nawet nasze uśpione społeczeństwo - w końcu kopnie. Możemy zrobić dokładnie to, co zrobiła Kanada, czyli wypowiedzieć umowę handlową, jaką jest pakiet, praktycznie jest już po pakiecie i to dzięki lichwiarzom, którzy wyssali z krajów UE całą kasę.