Komentarz do artykułu:
KHW: wydobycie mniejsze o pół mln ton

Wujek stacza się na dno, co chwilę przemeblowania w kierownictwie kopalni, ogólnie panujący bałagan, rozpasanie załogi, pijaństwo, nierentowność i niegospodarność, to główne powody, dla których koniec kopalni jest bliski, bardzo bliski. Nie ma się co dziwić, że KHW myśli poważnie nad likwidacją kopalni, bo kto będzie utrzymywał za pieniądze podatników trupa przemysłowego? Zamknięcie ścian zbiegło się z trudną sytuacją i tylko pomogło (pomoże) podjąć jedyną sensowną decyzję w tej chwili co do kopalni. Nawyki pracowników i nie poszanowanie mienia ogólnego też ma swój przyczynek i każdy pracownik przyłożył swoje palce do końca kopalni. Skończą się przywileje i trzeba będzie pracować za normalne stawki albo zasiłeczek.