Wielkim błędem było wyrażenie zgody i podpisanie przez Premiera Tuska w 2008 roku w Brukseli Pakietu Klimatycznego w formie która DYSKRYMINOWAŁA Polskę. Przypomnę, że byliśmy tam jedynym krajem, który z nawiązką wykonał zobowiązania ograniczenia emisji CO2 - zawarte w Protokole z KIOTO - 6% do 2012 roku (z rokiem bazowym 1990). Do 2008 roku ograniczyliśmy emisję CO2 aż o 34%, tymczasem emisje dużych krajów Unii Europejskiej wzrosły w tym czasie w przedziale od 5 do 7 %. Zgoda na przesunięcie roku bazowego z "kiotowskiego 4; 1990 roku na nowy bazowy 2005 rok(ograniczenie emisji Polski wyniosło 29%)oznaczało, że końcowe saldo w 2020 roku wyniosłoby dla Polski - 49%!!!, a dla pozostałych krajów od -13 DO -15%. Czy jest to sprawiedliwe? Kto negocjował Pakiet i kto poniesie odpowiedzialność za jego podpisanie? Ten Pakiet należy natychmiast renegocjować lub wystąpić z niego jak uczyniła to Kanada w przypadku Protokołu z Kioto