Kolego OGE zgadzam się z każdym twoim słowem. Chciałbym jeszcze dodać, że nie liczy się "sztuka" ale nabyte przez ileś tam lat doświadczenie. Jeżeli na zmianie jest 15 nowo przyjętych i tylko 2 doświadczonych górników, to kto ma ich nauczyć górniczego fachu. Nic się nie robi aby jak najdłużej zatrzymać w kopalni fachowców lecz przeciwnie nie pozwala im się pracować po uzyskaniu wieku emerytalnego (tak jest w KHW). Ale lepiej jest opłacić trzech nowo przyjętych niż fachowca z 25 letnim stażem. Ekonomia wygrywa ze zdrowym rozsądkiem.