Komentarz do artykułu:
Propozycje dla węgla brunatnego, czyli...

Panie YreQ. Trudno sie nie zgodzic z Pana argumentami! Po prostu doswiadczenie uczy , ze trzeba TERAZ walczyc o swoje, bo jak kopalnia zaistnieje to prawa indywidualne wlascicieli sa po prostu niczym dla naszych potentatow. Problem jest glownie w tym, ze gornictwo jest Panstwowe wiec obywatel walczy z Panstwem, czyli szanse na godziwe zadoscuczynienie sa albo zadne albo znikome.