Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Poparcie dla węgla brunatnego

Te artykuły pod nazwiskiem Maksymowicz piszą studenci AGH .....i to pierwszego roku, to widać....niestety. Spotkanie Cesarza z Papieżem miało miejsce 1000 lat temu i porównywanie tego do obecnych wydarzeń gospodarczych jest dość komiczne. Cesarz to Tusk ,a Papież to korporacje Węglowe ???? czy może odwrotnie .. Węgiel (brunatny) to przeżytek o którym należy szybko zapomnieć. Koszty wydobycia tego surowca są zbyt wysokie pod względem społecznym i ekologicznym A jeśli już to jeszcze taniej by było ścinanie drzew w lasach które pozostały, albo spalanie plastikowymi butelkami.