Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Atomowa determinacja

Cale szczescie , ze Unia na naszych oczach sie rozpada, lub conajmniej zaplanowana forma Unii, gdzie wybieralni przez elity i nie kontrolowani przez mieszkancow GURU i fachowcy ustanawiali i chcieli ustanawiac co jest dobre a co zle dla 400 mln ludzi. Wystarczylo 10 lat aby ten skonstruowany domek z kart sie rozpadl. I okazalo sie kto tak naprawde w Uni rzadzi. I ze interesy francji i niemiec sa najwazniejsze. Jak wyborcy w Niemczech po Fukushimie stwierdzili ze nie chca atomu, to reszta w Unii ma sie dostosowac. Niby dlaczego? Jak my chcemy wydobywac gaz lupkowy, to uderza to w interesy Niemiec a szczegolnie Francji, ktora chce nam sprzedac swoje reaktory a Niemcy swoje wiatraki i fotowoltaike, Nie wspominajac o tym, ze z importera gazu staniemy sie byc moze wielkim eksporterem, wiec po co Nordstream, Southstream, i tego typu pokretne sprzedawania du... Gazpromowi? Miala byc solidarna Europa, a skonczylo sie na tym ze jak slynnie stwierdzil kiedys lapowkarz Chirac, mamy siedziec cicho. Lub kierowac sie co sprzedajny Schroeder nam powie lezy w interesie jego firmy Gazprom.

28 października 2011 13:23:22
Adam Maksymowicz: Atomowa determinacja