Bzdur o Chiińczykach nie piszę. To, ze węgiel brunatny w Chinach jest inny niż ten w Polsce, to nie jest żadna bzdura tylko fakt. To, że Chińczycy przyjmują zlecenia na badania w całkiem innych warunkach przyrodniczych niż w ich własnym kraju to też fakt. Trzeci i ostatni fakt, to że nikomu dotąd na świecie nie udało się pod ziemią zgazować wegla brunatnego podobnego do tego jaki występuje na terenach naszego kraju. KGHM nie ma w tym żadnej praktyki, ani doświadczenia. Nauka polska to w tym wypadku Politechnika Wrocławska, Gliwicka i AGH (wydziały górnicze) oraz Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie, które dyskretnie milczą na ten temat, gdyż z KGHM mają inne zlecenia, których nie chcą utracić. Niemcy jakoś sie tym nie przejmują, że eksploatacja węgla brunatnego to pomysł z czasów Breżniewa i stale są na pierwszym miejscu pod tym względem na świecie. Niemcy to też nie jest kraj z trzeciego świata!