Charakterystyczne jest to co Pan pisze. Indywidualni fachowcy gdzies sie odnajduja i slychac o Polakach ktorzy potrafia! Problem jest w tym , ze nie chodzi o pojedynczych ludzi tylko o te dziesiatki tysiycy ktorzy sa zatrudnieni w KGHM czy setki tysiecy na weglu. Nie dosc, ze nie krajowe gornictwo wegla i miedzi nie przynosi godziwych zyskow dla Skarbu Panstwa a przyszlosc tych galezi w kraju jest watpliwa, to kraj nasz nie wykorzystuje tych zasobow do stworzenia konkurencyjnego zaplecza gorniczego.