Interesy sie robi gdy obie strony sa zainteresowane. Mongolowie sa jak najbardziej zainteresowani pozyskaniem wysokiej klasy technologii, w poszukiwaniu, budowie i eksploatacji swoich zloz. Ciekawe dlaczego w Mongolii nie znalezli sie nasi , czyli koncern prezesa Wirtha czy krajowe firmy z zaplecza weglowego? Powody sa proste i trzeba powiedziec prawde. Nie mamy obecnie nic do zaoferowania Mongolom! Tak samo Rosjanie zrobia , w tym jak Pan pisze projekcie "udokan". Po prostu - referencje. Czym nasza mysl techniczna moze sie pochwalic ? Tym ze nie potrafiono przez ostatnie 20 lat (zostawie czasy PRLu) zwiekszyc efektywnego czasu pracy z tragicznego poziomu 2,5 godziny na zmiane i 50% wykrzystania parku maszynowego na weglu? Albo taki KGHM , ktory zamyka i zatapia kopalnie Konrad gdzie jest udokumentowane zloze z conajmniej 1,5% Cu w rudzie, a "topi" miliony w Kongo czy teraz inwestuje w Kamloops w stare odkrywke w centrum miasta?