Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Zemsta i Don Kichot z Legnicy

Temat odkrywki skonczy sie szybciej niz sie ktokolwiek spodziewa. Ale bojowe spoleczenstwo znajdzie sobie nowy temat w demonstracjach i akcjach przeciw wydobyciu gazu lupkowego. Wzorem ojca przewielebnego oburzeni mieszkancy beda jezdzili do Brukseli i pluli na totalitarny rzad w Warszawie. Zapominaja tylko , ze mamy wolne wybory i demokrajce. jak im sie nie podoba wladza to niech sie staraja ja zmienic w sposob demokratyczny. wywalanie kubla pomyji na Polske w Brukseli to szczyt glupoty graniczacy ze zdrada interesow narodowych. Lewakam ktorzy ustawiaja antyweglowa i "ekologiczna" polityke energetyczna tylko w to graj gdy ciemiezeni przez Warszawe maluczcy sami skarza sie na polityke energetyczna Polski. Sami dajemy im argumenty na przykrecenie sruby. Niestety, przykro to powiedziec ale region legnicko-lubinski nie moze sie poszczycic zadnymi genialnymi osiaganieciami w nauce i technice wiec pozostaje energochlonne kopanie i przetwarzanie rudy miedzi. W rezultacie ludnosc tutejszy sama kreci na siebie bicz i obudzi sie z reka w nocniku gdy KGHM z powodu kosztow energii zacznie zamykac swoje kopalnie. Dlaczego akcje spoleczenstwa i petycje do Brukseli sa tylko negatywne, zawsze przeciw a nie za? dla przykladu aby nasz potentat KGHM stwarzal nowe miejsca pracy w dziedzinach Hi-tech? Inwestowal w innowacyjne firmy a nie marnowal setek milionow czy miliardow w sredniowieczne metody wydobycia i przerobki? W naszym pieknym kraju wszystko zaczyna i konczy sie na sporach czy wojnach o "stare kotlety" i "groszowe interesy".