Szanowny Panie srebrniku judaszowy! Cieszy mnie ta ocena mojego pisania Lubię krytykę. Im bardziej dokuczliwa, tym lepsza. Bardzo dziękuję za te słowa. Brunatna branża z tych samych powodów, co legnicki protest ma się jednak żałośnie. Trzeba będzie zwijać interes tylko nie z powodu protestów, a ze względów na inne rozwiązania energetyczne, do których na pierwszym miejscu zalicza się gaz łupkowy. To z tego powodu rząd przestał interesować się legnickim węglem brunatnym Ciekawi mnie dlaczego "pseudo autor"? Po prostu postanowiłem pokazać, że dalszy protest nie wiadomo przeciwko komu jest skierowany. To wzywanie premiera przez wójta z groźbami jest śmieszne i mnie bawi, nie dlatego, że mi ktoś za to płaci, ale dlatego że protestujący nie zauważają istotnych zmian w polskiej polityce energetycznej. Chcą protestować, proszę bardzo, tylko cała para idzie w gwizdek. Bardzo proszę o przeczytanie moich innych "wypocin" na temat problemów polskiej energetyki, które kilka dni temu były publikowane w tym miejscu. Otóż zwracam tam uwagę, na to, że "Polityka energetyczna Polski do 2030 roku" jest już dokumentem przestarzałym i nieaktualnym, który trzeba będzie poprawić i między innymi zrezygnować z eksploatacji węgla brunatnego w nowych złożach. Prawo geologiczne jest dokumentem politycznym, który jak dotąd był średnio poprawiany co pół roku. Czy praktyka ta nadal się utrzyma zobaczymy. Szkoda, że protestujący nie zauważyli, że domagałem się własności gruntowej dla wszystkich kopalin. Wtedy właściele działek na tym złożu według bardzo skromnej opłaty eksploatacyjnej mieliby otrzymać ekstra w granicach około pół miliona złotych lub odpowiednio więcej za odstąpienie swojej działki pod eksploatację węgla brunatnego, kamiennego, itd. Również za eksploatację złoża rud miedzi należy się im odpowiednie wynagrodzenie. Czy nikt nie chce pieniędzy? Wszystko to tylko za prawo do eksploatacji, niezależnie od odszkodowań za gospodarstwo. Niestety zacietrzewienie powoduje, że protest jest ważniejszy niż zabezpieczenie finansowe swoich praw do tego złoża. To tyle o "judaszowych srebrnikach", za które jeszcze raz serdecznie dziękuję.