Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Prawo geologiczne i górnicze w Senacie RP

Panie KB, ja znawcą prawa podatkowego owszem nie jestem, ale chyba bieg czasu do przedawnienia należności jest przerywany w momencie, gdy sprawa wyląduje w sądzie i doczeka się prawomocnego rozstrzygnięcia. A biorąc pod uwagę zarówno przewlekłość postępowań sądowych oraz fakt, że często sądy kierują zapytania do Trybunału Konstytucyjnego, który odkłada wciąż rozpatrzenia tej sprawy, to nie zdziwiłbym się gdyby jakaś kopalnia miała ciągle odpisy na podatek wyliczony za 2003 rok.