O jakim kompromisie mamy dyskutować?? Czy paranoja pod hasłem CO2 odpowiada z zmiany klimatyczne padła na wszystkie mózgi w Europie? Czy jakiś szaman odebrał wszystkim specjalistom odwagę mówienia prawdy o globalnym oszustwie wokół globalnego ocieplenia? Czy Bruksela jeszcze jest nam potrzebna, skoro nie potrafi powalczyć z lobbystami z Francji i Niemiec (solidnie wystraszonych utratą nowych rynków po Fukushimie, więc tym bardziej naciskających na takich "buraków" jak Polska). Kto pozwolił politykom na tak fundamentalne uderzenie w gospodarkę europejską, jakim jest mityczny pakiet klimartyczny, oparty na kłamstwie i manipulacji. Pan Buzek mówi o solidarnej Europie, tylko jaka to solidarność skoro bogata 15 na siłę forsuje swoje niesprawdzone i kosztowne technologie "czystej energii", za które mają płacić kraje biednej części Europy w tym przede wszystkim Polska. Równocześnie ten sam pan Buzek wygłasza inne fundamentalner stwierdzenie, że gospodarka UE będąc najwieksza gospodarką świata rozwija się w tempie 2 proc. rocznie i pyta czy jest to wystarczające tempo? Chyba pyta retorycznie, ale jak to polityk - czeka chba, aż ulica odpowie czy ma ochotę płacić na chore pomysły bogatych i ich paranoiczną chęć zarabiania. Niestety - politycy a dokładnie pan Tusk, który podpisał w ubiewgłym roku ostateczne zobowiązania,zaprow adził nas nad przepaść, o czym nasze społeczeństwo jeszcze nie wie, bo śpi, albo goni za groszem, żeby wyżywić rodzinę. A rząd i nasze pożal sie Boże ELYTY- jak zawsze - się wyżywią... No chyba że piarowcy PO szykuja nam wielkie zwycięstwo polskie rządu w okresie prezydencji Polski w UE, a będzie nim obalenie obecnego kształtu pakietu, bo o prawdziwej ucziwości w postaci obalenia globalnego kłamstwa o globalnym ociepoleniu na razie nie ma co marzyć.