Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Gorąco w KGHM

przyznam , ze jestem zdziwiony liczbami , ktore Pan podal. Skoro pre-ZES Wirth ma pensje 70 tysiecy to w jaki sposob jego podwladni zarabiaja 100 tysiecy? Nawet gdyby to bylo 40 czy 50 tysiecy miesiecznie to sumy wyplacane tej grupie nieudacznikow w Biurze Zarzadu sa zatrwazajace a przy tym pracownicy po kopalniach, akcjonariusze czy Skarb nie maja z tej inwestycji w niekompetentnych biurokratow zadnego ZWROTU! Poziom ich wiedzy jest tak niski , ze az smieszny.