Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Gorąco w KGHM

Studzienki na stoku Żelaznego Mostu to konstrukcja jeszcze z lat siedemdziesiątych. Natomiast ręcznie wykonywane pomiary i kontrola, to skandal w XXI wieku. Takich przypadków w KGHM jest więcej. Po prostu życie i zdrowie ludzkie jest tu duzo mniej warte niż automatyczne urządzenia rejestrujące. To smutna prawda. Z drugiej strony trzeba brac pod uwagę zyski firmy. Gdyby wszystko automatyzawać to za co by prezes Wirth kupował kanadyjskie i amerykańskie kopalnie? No, za co? Jeszcze może trzeba by było dołożyć do tego interesu?