Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

W 2010r 10% wytwarzanego w Polsce prądu musi być ekologiczne czyli pochodzić ze źródeł odnawialnych Obecnie jest 3% i wiadomo że nie zdążymy więc dystrybutorzy będą płacić kary za brak zielonej energii Aby produkować jak najwięcej ekologicznego prądu masowo sprowadzane są zużyte wiatraki z zachodu Ile tego jest już,tego nawet nie wie Urząd Regulacji Energetyki mimo że wydaje koncesje/jedna koncesja może oznaczać nawet kilkanaście urządzeń/wg szacunku może jest ich ok 1500 szt z tego zaledwie 10% to nowe urządzenia Nowa turbina el wiatrowej to koszt 5-15 mln zł.używana 600zł.Wiatraki pochodzą z Niemiec,Holandii,cho ć stare turbiny powinny trafić na złom jadą do Polski,przechodzone wiatraki nie utrzymują dopuszczalnych odchyleń napięcia,norma w Niemczech 2,5% w efekcie do naszych domów może docierać prąd którego napięcie stale się zmienia czego skutkiem mogą być awarie sprzętu AGD oraz migotanie żarówek Aby było jeszcze oszczędniej sprowadzane są fragmenty spalonych lub uszkodzonych turbin i powstają tzw składaki,jest to na tyle niebezpieczne w przypadku awarii,uszkodzone fragmenty śmigła podczas pracy z prędkością 150 km/h mogą zostać rozrzucone w promieniu kilku km Kiedyś z zachodu trafiały telewizory,pralki wystawiane tam przed domy ,potem stare rozbite samochody teraz przyszła kolej na elektrownie/używane /wiatrowe Ale czego się nie robi dla szybkiego zysku przez szybkich dorobkiewiczów z głową do biznesu,da się w łapę to szybko załatwi się dokumentację i pozwolenia/nawet są firmy które tylko tym się zajmują/Wiatraki miały być u nas alternatywą dla tradycyjnych elektrowni węglowych,póki co mogą stać się horrorem.

20 kwietnia 2009 19:32:34
Klęska amatorów geotermii